A w Weronie świątecznie i nastrojowo ;
W grudniu Werona zamienia się w świąteczny jarmark bożonarodzeniowy i zaprasza na Mercato di Natale. Tradycyjnie, adwentowe oczekiwanie symbolizuje pojawienie się na Piazza Bra, efektownej dekoracji Gwiazdy Betlejemskiej. Olbrzymia konstrukcja w kształcie komety spoczywa w centralnym miejscu placu. Długim ogonem wygiętym w łuk łączy się z Areną, tworząc coś w rodzaju świątecznej bramy do miasta. Moja wyobraźnia, jednak niczym w porównaniu z dziecięcą fantazją, którym strzeliste ramiona gwiazdy często służą za ślizgawki i miejsce do zabawy.
Piazza Bra
Piazza Bra
Kramy ze wszelkim asortymentem świątecznym zajęły wszystkie najważniejsze place w mieście.
Świąteczne miasteczko wpisane w przestrzeń dziedzińca Palazzo del Capitano, przenosi w baśniowy świat lat dziecięcych. Postaci ze znanych bajek wyglądają z różnych miejsc cortile. Między zielonymi choinkami poutykane florystyczne cudeńka- wieńce z gałązek iglaków, kompozycje z kwiatów, stroiki z szyszek i świec. Smuga kuszącego zapachu prowadzi na sąsiedni Piazza dei Signori.
Pachną tu tyrolskie przysmaki, punkty gastronomiczne proponują prosto z pieca, gorący
pane
con patate e formaggio, albo pane del contadino.
Cieszą oczy zawieszone na kolorowych wstążkach
słodkie cynamonowe wypieki o w
wymyślnych kształtach i ozdobnej
glazurze- precle, serca z piernika, lukrowane migały.
Nie brakuje stoisk serwujących vin brule z owocami i przyprawami prosto z parujących kociołków, aromat grzańców rozchodzi się w rześkim powietrzu.
Nie brakuje stoisk serwujących vin brule z owocami i przyprawami prosto z parujących kociołków, aromat grzańców rozchodzi się w rześkim powietrzu.
Adwentowe jarmarki to kopalnia upominków. Rozgościły się tu drewniane chatki z wyrobami rzemieślników tyrolskich. Jest tu przepych drewnianych ozdób obowiązkowo ręcznie robionych- świece, szklane aniołki, miniaturowe pozytywki, Mikołaje, dzwonki. Warto zdecydować się na prezent dla bliskich, bo jest w czym wybierać.
W grudniu Werona ma niezwykły urok, ubrana w świąteczne dekoracje, oświetlona lampkami i osnuta aromatami oczarowuje.
stoisko z tyrolskimi przysmakami
Piazza Erbe
Torre
polska kiełbasa Krakowska
Piękne zdjęcia! Zazdroszczę Ci tego czasu spędzonego w Weronie :) Serdeczne i już prawie świąteczne pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńZnam Weronę z upałem a taka podoba mi sie bardzo!
OdpowiedzUsuńMazenko, zapewniam cie, ze Werona ma swoj urok o kazdej porze roku.
OdpowiedzUsuńSalve!
OdpowiedzUsuńZ góry uprzedzam to nie jest reklama.
Mam na imię Kuba i od jakiegoś czasu ześwirowałem na punkcie Italii i wszystkiego co włoskie.
Jakiś czas temu założyłem na FB stronę/blog, który staram się pisać po włosku.
Jeśli cię to interesuje zapraszam do "polubienia" (dla mnie będzie to bardzo motywujące;)).
Oto link:
https://www.facebook.com/LaNoiaNonEsista?ref=hl
Miło mi będzie jeśli polecisz moją stronę znajomym. ;)