Uwagę zatrzymują dwa wielkie banery zapowiadające wydarzenia kulturalne w Weronie; na pierwszym autoportret Van Gogha, zaprasza do Palazzo Della Gran Guardia na wystawę obrazów impresjonistów; na drugim postać kobieca w charakterystycznej pozie, na wystawę w Palazzo Forti malarstwa Tamary Lempickiej.
Nie można przegapić takich okazji i wydarzeń kulturalnych w Weronie. Zostało jeszcze sporo czasu do zamknięcia obu wystaw, ale lepiej już dziś pomyśleć, jaki dzień będzie nam najbardziej pasował. Więcej o organizacji obu wystaw informuję poniżej i załączam linki na strony organizatorów wystaw.Wystawa Seurat- Van Gogh,-Mondrian. Il post Impressionismo in Europa zorganizowana jest w Palazzo Della Gran Guardia na Piazza Bra 1 w Weronie, trwa od 28 października 2015 r. do 13 marca 2016 roku.
bilety w cenie- 13 euro
Wystawa malarstwa Tamary Lempickiej zorganizowana jest w Palazzo Forti przy via Massalongo 7 w Weronie,trwa od 20 września 2015r. do 31 stycznia 2016 r. bilety- 14,50
Na bocznych ulicach spokojniej i przytulniej, nie trzeba się przeciskać. Milsze spokojnemu oku coś szlachetniejszego w formie np. stare, drewniane drzwi.
Ach, chętnie bym zajrzała... :)
OdpowiedzUsuńW Poznaniu też na pewno wile propozycji kulturalnych, nie mam wątpliwości, że coś ciekawego spośród nich wybierzesz. Pozdrawiam:-)
UsuńChętnie bym obejrzała tę wystawę, Tamara Lempicka od zawsze mnie fascynowała, wiele lat temu czytałam o niej książkę i zapadła mi wyjątkowo w pamięć więc żeby dopełnić całości wiedzy o niej, chciałabym obejrzeć jej obrazy.
OdpowiedzUsuńA tu jeszcze Van Gogh wielki artysta, no cóż, tłumom nie dziwię się, chętnie bym dołaczyła.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jestem ciekawa wystawy obrazów, wybierzemy się tam w okresie świątecznym. A co do wczorajszych tłumów na via Mazzini, to nie wydarzenia kulturalne przyciągnęły je do Verony, raczej sprawnie działający marketing, wolny dzień od pracy i otwarte sklepy, może niezbyt wyraźnie o tym napisałam, ale taka prawda niestety:-( Pozdrawiam
UsuńAlez tlumy ludzi, ale nie dziwie sie, tez chetnie bym obejrzala orginalne obrazy Tamary Lepickiej, ktorej malarstwo bardzo lubie:) Naturalnie Van Gogha jak najbardziej! Ciekawa jestem, jak wygladaja jego obrazy w orginale?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie, Bozenko i milych przedswiatecznych dni Ci zycze:)
Elu, może niezbyt wyraźnie o tym napisałam, ale te tłumy na Via Mazzini to nie po kulturę przyszły, ale przyciągnęła je potrzeba lansowania siebie i marketing, niestety, handel często wygrywa z kulturą. Pozdrawiam:-)
UsuńByłam na wystawie Van Gogh-Gauguin w Amsterdamie 13 lat temu. Wystawa niesamowita, ale tłum w muzeum był taki jak ten na ulicach Werony. Dlatego pomyślałam w pierwszym momencie, że ten tłum w Weronie chciał zobaczyć wystawę :)
OdpowiedzUsuńTego dnia w Weronie na via Mazzini był wyjątkowy tłok, ścisk i przepychanka, ludziska jednak zainteresowani byli ewentualnymi zakupami w markowych sklepach. Pamiętam, jak kilka lat temu, na wystawę Corota francuskiego pejzażysty stałam w Weronie w długim ogonku po bilety. Mamy w planach zobaczyć wystawy w okresie świątecznym, ciekawa jestem bardzo.
Usuń