Dziś zadzwonił do mnie mój wnuczek Przemek i złożył mi życzenia. W języku włoskim babcia to nonna, a wnuczek- nipotino. Bardzo kocham mojego wnuka i jestem szczęśliwą babcią :-) Sono molto felice nonna :-)
Zapisuję się na kurs błyskawicznego włoskiego. Oczywiście na tym blogu. Ciekawie byłoby gdybyś dała kilka podstawowych lekcji. Dziękuję w imieniu Jerzyka.
Karolu, mam dużo, a nawet bardzo dużo jeszcze do zrobienia w kierunku poznania języka włoskiego, wtrącam do tytułów, albo wpisów włoskie słownictwo, bo to dla mnie sposób i motywacja do poznania języka włoskiego. Obiecuję jednak, że jak tylko poczuję się na siłach, to lingwistycznych lekcji w zakresie podstawowym udzielę. Niedziela zapowiada się słonecznie i jest ciepło + 13 stopni jedziemy nad jezioro troch zażyć sportu:-) Pozdrawiam.
Aniu rozumiem Twoją tęsknotę za wnukiem, takie czasy, że nasze rodziny porozrzucane po świecie.Dzieląca odległość wzmaga tęsknotę za bliskimi na osobami, za miejscami i wszystkim tym co zostawiliśmy w kraju, ja też bardzo tęsknię za wnukiem, ale przyjeżdża do mnie w lutym na dwa tygodnie. Już się bardzo cieszę:-)
Slicznie wygladacie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Elu:-)
UsuńA jak po włosku brzmi: szczęśliwy dziadek?
OdpowiedzUsuńDziadek w języku włoskim to il nonno, a więc możesz powiedzieć- Sono molto felice nonno:-) Pozdrowienia dla Ciebie i Twojego wnuka, małego Jurka.
UsuńZapisuję się na kurs błyskawicznego włoskiego. Oczywiście na tym blogu. Ciekawie byłoby gdybyś dała kilka podstawowych lekcji.
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Jerzyka.
Karolu, mam dużo, a nawet bardzo dużo jeszcze do zrobienia w kierunku poznania języka włoskiego, wtrącam do tytułów, albo wpisów włoskie słownictwo, bo to dla mnie sposób i motywacja do poznania języka włoskiego. Obiecuję jednak, że jak tylko poczuję się na siłach, to lingwistycznych lekcji w zakresie podstawowym udzielę. Niedziela zapowiada się słonecznie i jest ciepło + 13 stopni jedziemy nad jezioro troch zażyć sportu:-) Pozdrawiam.
UsuńBudu żdać.
UsuńŚwietne zdjęcie, mój wnusio chyba w podobnym wieku ale w innej części świata, niestety... strasznie tęsknię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Aniu rozumiem Twoją tęsknotę za wnukiem, takie czasy, że nasze rodziny porozrzucane po świecie.Dzieląca odległość wzmaga tęsknotę za bliskimi na osobami, za miejscami i wszystkim tym co zostawiliśmy w kraju, ja też bardzo tęsknię za wnukiem, ale przyjeżdża do mnie w lutym na dwa tygodnie. Już się bardzo cieszę:-)
Usuń