piątek, 13 lutego 2015

"Venerdi Gnocolare" w Weronie - ku uciesze dzieci


Szczyt i nasilenie zabaw ulicznych przypada na ostatnie dni karnawału, tuż przed nastaniem La Quaresima (Wielkiego Postu)

Wprawdzie  współczesne zabawy  nie  mają takich rozmiarów, jak te przed wiekami i są znacznie stonowane, ale nadal karnawał to czas na tańce i śpiewy, na uciechy hałaśliwe i huczne. Przykładem tego jest  Carnavale di Verona nazywany tradycyjnie "Bacanale del Gnoco". Zwyczaj ten nawiązuje do rzymskich bachanalii i późniejszej tradycji polegającej na całonocnej zabawie pod gołym niebem, poprzedzonej przejazdem ukwieconych wozów.


Tradycyjnie, każdego roku,  w ostatni piątek karnawału  zaczyna się w Weronie, ku uciesze dzieci, "Venerdi Gnocolare", Kuskowy Piątek. Wesołej zabawie przewodniczy Papa del Gnoco, Król Kluska, jest uliczny korowód  przebierańców i barwny przejazd wozów karnawałowych, pisałam o tym  tutaj.

Karnawałowe wydarzenie w Weronie to wielkie przeżycie dla najmłodszych latorośli  i dlatego bohaterami dzisiejszych zdjęć uczyniłam właśnie dzieci. Wybrałam z mojego archiwum, fotki przedstawiające dzieci i w jakimś stopniu ich emocje i zaangażowanie w karnawałową zabawę.

Zdjęcia zostały zrobione w lutym 2010 roku. Robię postępy w dziedzinie fotografii, ale wiele pracy przede mną w tej dziedzinie. 



















3 komentarze:

  1. Pozazdrościć kolorytu i... tradycji. Oglądając Twoje fotograficzne reportaże mam wrażenie za zaraz zza rogu wypadnie Pinokio!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapraszam na mojego bloga http://sielskachata.blogspot.com/

    Sielski dom na groniu niebawem likwiduje :)

    Pozdrawiam. Dorota

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia, dzieci kolorowo przebrane, radosne uśmiechnięte, fajnie, że się o nich myśli w tym czasie, nie tylko o dorosłych :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń