Zastosowanie lo sciroppo di fiori di sambuco poznałam przy okazji smakowania popularnego w rejonie Alto Adige koktajlu Hugo. Drink smakuje wybornie i doskonale chłodzi w gorące dni, choćby takie, jakich doświadczamy ostatnio. A kto lubi orzeźwiający smak lemoniady to polecam wodę mineralną z dodatkiem syropu, plastrami cytryny i kostkami lodu. Lo sciroppo di sambuco e un ottimo rinfrescante.
Przy kuchennym stole maszyna poszła w ruch, słodki aromat wypełniał całą domową przestrzeń dopóki nie zamknęłam syropu w butelkach, który teraz cudnie złoci się poprzez szkło. Zapach, kolor i smak syropu pięknie ze sobą współgrają i pobudzają zmysły. Perfetto :-)
Przepis na syrop z kwiatów czarnego bzu znalazłam u Bea w kuchni, zastosowałam się do jej wskazówek, zmieniłam nieco proporcje, dodałam więcej soku z cytrusów, aby sok nie był zbyt mdły.
Wybierałam świeżo rozkwitłe baldachy. Uważałam, żeby były bez paprochów, pajęczyn i muszek. Kwiaty prószyły bardzo intensywnie i żółty pyłek często lądował na moim nosie. Zerwałam około 40 białych baldachów, w domu rozłożyłam je na papierze, aby pozbyć się ewentualnych nieproszonych gości, potem posługując się nożyczkami obrałam kwiaty z gałązek. Należy zrobić to jak najdokładniej, żeby uniknąć smaku goryczy w syropie.
PRZEPIS NA SYROP Z KWIATÓW CZARNEGO BZU
Składniki
około 40 baldachów kwiatów czarnego bzu ( 400g)
1,5 kg cukru
1,5 litra wody
sok z dwóch cytryn
sok z dwóch limonek
Wykonanie
Z wody, cukru, soku z cytryn i limonek przygotować zalewę. Zagotować wodę, rozpuścić cukier i dodać sok z cytrusów. Kwiaty zalać syropem i odstawić na kilka dni, mieszając co jakiś czas. Po minimum dwóch dniach przecedzić sok przez sito. Przelać do wyparzonych butelek i szczelnie zamknąć. Jeżeli chcemy przechowywać sok dłużej należy poddać go pasteryzacji- tuż przed wlaniem do butelek zagotować i zamknąć szczelnie w butelkach. Początkowo sok był nieco mętny, ale z czasem pyłek osiadł na dno i stał się klarowny. Żółty intensywny kolor zbladł, ale nadal był delikatnie żółty. Sok używany na bieżąco przechowujemy w lodówce. Z podanej ilości składników powstaje około 1,5 litra syropu.
DRINK HUGO
20 ml syropu z kwiatów czarnego bzu
90 ml białego wina musującego
1/4 soku z limonki
listki mięty
kostki lodu
Do kieliszka wlewamy wino, dodajemy sok z limonki, syrop z kwiatów bzu oraz kostki lodu, uzupełniamy listkami świeżej mięty.
Na ochładzającym drinku Hugo użycie syropu się nie kończy. Mam zamiar wypróbować go w przygotowaniu koktajli owocowych, polewać nim lody, nasączać ciasta, doprawiać sałatki owocowe, a nawet sporządzić sos vinaigrette.
Kwasowość cytrusów doskonale równoważy słodycz kwiatów i aromat soku jest doskonały. Polecam!
* lo sciroppo di fiori di sambuco - syrop z czarnego bzu
* Lo sciroppo di sambuco e un ottimo rinfrescante- syrop z czarnego bzu doskonale odświeża
Świetny pomysł ten syrop z kwiatów czarnego bzu. Musze sobie zapisać i jak wrócę do Polski to z pewnością spróbuję zrobić... zdjęcia pięknie ilustrują Twój post :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Syrop z kwiatów czarnego bzu robiłam pierwszy raz, przekonałam się, że jest doskonały. Polecam:-)
UsuńWitam , znad okolic rzeki mincio tak samo jestem,
UsuńBędę robić 1szy raz ten syrop.
:)
Dziękuję Za przepis wlasnie wrocilam z kwiatami bzu
Dzień dobry😊 i bongiorno. Dopiero dziś zauważyłam Twój miły komentarz. Ty nad Mincio, a ja w Polsce, a tu czarny bez dopiero w czerwcu w rozkwicie. Syrop pyszny wykorzystywałam ale dawno nie robiłam. Serdeczności 😊
Usuń