sobota, 14 października 2017

Pejzaże Salento. Reminiscencje z podróży do Apulii. Cz.2



Z podróży do Apulii  najmocniej przeżyłam Półwysep Salentyński oczarowały mnie  fascynujące krajobrazy wybrzeża Costa Adriatica, od Brindisi aż po Przylądek S. Maria di Leuca . Poznałam wiele uroczych miejscowości, odwiedziłam niezwykłe  miejsca z dziką naturą. Wszystko wywarło na mnie duże wrażenie. Jak zapamiętałam Salento, opisuję poniżej w drugiej części reminiscencji z podróży.


Pejzaże Salento 
Salento  to niebieskie, pomarszczone wiatrem wody Adriatyku, urwiska spadające do morza, kipiele rozbijające się o głazy, morskie słone powietrze przesycone żywicznym aromatem sosen alepskich, pino d’Aleppo, szum morza w uszach i błękitna kopuła nieba.

                                    skalista plaża w Bosco la Guardiola

Salento to położone kilka stóp nad wodą półki skalne z miejscami   do kontemplowania morza, przyglądania się przepływającym w pobliżu łodziom wiosłowym, albo żaglówkom maleńkim, jak z kartek papieru, niespiesznie przesuwającym po powierzchni wody.


                                                taras widokowy  w Bosco  la  Guardiola 

                                  wybrzeże Adriatyku w okolicach Tricase Porto


                                         wapienne budowle w Tricase Porto

Salento to wiejący od strony, gdzie wschodzi słońce, łagodny i ciepły wiatr Levante, vento di Levante, delikatnie marszczący wodę. To małe skałki, scogli wynurzone z wody, imponujące białe  klify u wybrzeża Sant’Andrea. To przybrzeżne pumeksowe tarasy pocięte kanalikami i przedziwne budowle z wapiennych bloków jak w Tricase Porto. To morze wcinające się w skaliste stoki, strome skarpy z amatorami skoków do wody.  

                           cierniste krzewinki frygany porastające  skaliste wybrzeże Adriatyku


                                          makia i białe klify w okolicy Sant'Andrea

Salento to makia, macchia, splątane zarośla zimozielonych wysokich krzewów porastających nadmorskie, skaliste wybrzeże Costa Otranto. To garig z kompozycją kolczastych krzewów i różnych gatunków wrzośców, jak te oglądane przeze mnie w Bosco la Guardiola. To frygana z ciernistymi krzewinkami, ostrymi zaroślami, wątłymi porostami i mszakami  w pasie wybrzeża Parco Naturale Regionale Costa Otranto.   
                        pochylone przez wiatr sosny alepskie w okolicy Conca Specchiulla
                                            pino d' Aleppo w Conca Specchiula

Salento to skupiska sosny alepskiej, pino d’Aleppo porastające skaliste zbocza w okolicach Conca Specchiula, wychodzące tuż nad sam brzeg morza, z długimi przegiętymi pniami i potarganą  przez wiatr koroną.


                                        zabytkowa wieża  w okolicy Santa Cesarea Terme

Salento to nadmorskie, zabytkowe wieże  strażnicze, wzniesione z kamienia, dziś już często w ruinie,  zagadkowe budowle przypominające odległą  historię messapijskich osadników.   
                                                          kolczasta opuncja

Salento to ogrody kolczastej opuncji,  Fichi d’India z pędami wielkimi jak wiosła i brodawkowymi owocami, wkomponowane w urbanistykę nadmorskich miejscowości stanowią jej nieodłączny element, egzotyczną ozdobę. To rozprzestrzenione dziko figowce na skalistych stokach i skrajach dróg, z opadłymi owocami spożytkowanymi przez  ptaki i nietoperze.   
    
                                                 metaloplastyka - gekon

Salento to ruchliwe, zielone  jaszczurki  ramarro, przemykające między  nasłonecznionymi stosami kamieni  i płaskie gekony przyklejone nieruchomo do ścian budynków wieczorową porą.  

                                il faro, latarnia morska w miejscowości Leuca

Salento to przylądek  punta Ristola” w S.Maria di Leuca, najbardziej wysunięty na południe cypel lądu w Apuli, starożytni Rzymianie nazywali ten skrawek lądu  finibus terrae”, co znaczy „na krańcach ziemi”. 

                         jaskinie podwodne  w okolicach Leuca 


                                  Canalone del Ciolo 

Salento to rejs łodzią do niezwykłych wapiennych grot i jaskiń podwodnych, jak choćby Grotta del Drago, albo słynna poza granicami Włoch jaskinia Grotta Zunzulusa z podziemnymi jeziorkami, bogatą szatą naciekową i nietoperzami, pipistrello wiszącymi tuż nad głową. To Canalone del Ciolo, niesamowity wąwóz w okolicach Galiano, z kamienistą plażą o tej porze roku wolną od plażowiczów i orzeźwiająca kąpiel w otoczeniu wysokich skał.


                                              ulivi vecchie

Salento  to gaje oliwne z wielowiekowymi  drzewami oliwnymi, ulivi vecchie, liczącymi  300 i więcej lat, z grubymi i guzowatymi pniami przypominającymi do złudzenia splecione w uścisku ciała ludzkie.        To deszcz, trochę zielonych, trochę śliwkowych, drobnych oliwek.
To czerwone ziemia i pola oddzielone bezzaprawowymi murkami.  





Salento to przepiękne, białe plaże Morza Jońskiego, Mar Ionio.  
Salento to  dojrzewająca na grządkach mała ostra papryczka chili,         to aromatyczne, małe pomidorki ciliegi polane niefiltrowaną  salentyńska oliwą, znikające błyskawicznie z półmiska.      

Salento to aromatyczna  kawa Quarta o poranku, piękny widok z okna po przebudzeniu, czerwone wino Primitivo i wieczorne rozmowy z przyjaciółmi. 

                                Canalone della Guardiola
Do Salento chce się wracać, po cudowne widoki, zapach makii, kolor morza i pyszne jedzenie i dla tego wszystkiego, czego się jeszcze nie zdążyło zobaczyć i poznać.    


Grotta  Zunzulusa 

wybrzeże Adriatyku w okolicach Sant' Andrea  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz