piątek, 7 sierpnia 2020

Castello di Miramare. Zamek z widokiem na morze

 

Na zachód od Triestu, w pobliżu nadmorskiego miasta Barcola, na wysokim skalistym wybrzeżu morskim wznosi się bajeczny Castello Miramare ( z j.hiszp. „widok na morze”), zachwycająca letnia rezydencja arcyksięcia Maksymiliana Ferdynanda, młodszego brat cesarza Franciszka Józefa. Pałac wzniesiony w latach 1856 -1870, to spełnienie marzeń arcyksięcia Maksymiliana Habsburskiego, któremu jednak opatrzność nie pozwoliła długo cieszyć się wymarzoną  posiadłością. W1867 roku, po objęciu tronu Cesarstwa Meksyku, arcyksiążę został zastrzelony przez meksykańskich przeciwników Napoleona III.    



Jak każdy zamek i ten położony na skalistym przylądku Grignano ma swoje legendy i opowieści.Ta bardziej romantyczna, wyjaśnia okoliczności wyboru skalistego wybrzeża na miejsce budowy rezydencji książęcej. Otóż pewnego dnia podczas  szkwału morze wyrzuciło arcyksięcia na skalisty przylądek. Z wdzięczności za ocalenie życia książę kupił skalisty,  pozbawiony roślinności cypel  Grignano i postanowił zbudować tu  pałac dla swojej ukochanej żony Charlotty. W drugą opowieść tknięto nieco grozy, a pięknej Charlottcie przypisano szaleństwo i postradanie zmysłów po niespodziewanej śmierci męża arcyksięcia Maksymiliana. Niech więc, nie liczą na spokój ducha Ci, którzy odważą się spędzić noc w zamku.


Biała elewacja zamku Miramare, wyłożona kamieniem adriatyckim pięknie harmonizuje z niebieskimi wodami Adriatyku. Eklektyczny styl odnajdujemy tu w licznych wieżach i wieżyczkach,   dekoracyjnym, koronkowym krenelażu wieńczącym budowlę.

Zamek otacza rozległy  dwudziesto dwu hektarowy park, Il Parco delle Castelle di Miramare

który zaaranżował i urządził książę Maksymilian. Do projektu zatrudnił słynnych ogrodników i botaników, wśród nich  Antona Jelinkena uczestnika słynnej wyprawy dookoła świata fregaty „Novara”. 


Aby zagospodarować ogród  transportowano ziemię pod uprawę i sprowadzano egzotyczne gatunki drzew i roślin. Trzeba było ogromnego trudu i zmagań, żeby dziką naturę poskromnić         i skalisty cypel Grignano, prawie zupełnie pozbawiony roślinności zamienić w park- ogród.    Książę Maksymilian interesował się ogrodem i wysyłał egzotyczne rośliny z odległego Meksyku,  w którym mieszkał po objęciu tronu „cesarstwa Meksyku”.   



Podążając spacerowymi ścieżkami, ocienionymi olbrzymimi cedrami i sekwojami, docieramy     do miejsc widokowych, bellvedere. Wzrok szybuje na otwartą przestrzeń morską i na zamek wysunięty w morze niczym ożeglowana fregata. I kto wie, może architektonicznie zabieg to celowy? Arcyksiążę Maksymilian miał bowiem szczególny stosunek do „Novary”- reprezentacyjnego okrętu floty cesarskiej. To właśnie z upoważnienia  arcyksięcia zorganizowano rejs dookoła świata - Wyprawa NOVARA. Była to ekspedycja naukowa, z której przywieziono wiele nieznanych gatunków roślin, niektóre z nich znalazły miejsce w ogrodzie Miramare. 


W jednym z zakątków ogrodu, na małym skwerze,  widzimy rzędem ustawione armaty podarowane przez króla Belgów Leopolda I, ojca Charlotty. Całkiem prawdopodobne, 

że to właśnie z tych armat, 30 kwietnia 1857 roku, wystrzelono dwadzieścia jeden salw,

kiedy żaglowiec Novara opuszczał Triest. Fregata „SMS Novara” to zachwycający żaglowiec,

w muzeum Miramare, jedna z komnat przypomina kajutę statku, z czasów, kiedy  książę Maksymilian służył jako kadet.                  


Wszystko w kompleksie zamkowo- parkowym jest przemyślane i ze sobą współgra, surowy skalisty krajobraz z olśniewającą architekturą, natura ze sztuką tworzą zaskakującą syntezę.    Wsród rabat kwiatowych, na wysokich kolumnach kamienne posągi bóstw i bogiń w wyszukanych pozach. Co kawałek tryskają fontanny z rzeźbiarskimi przedstawieniami scen             z mitologii. W głębi parku, na wzgórzu odnajdujemy Castelletto, mniejszym budyneczek nawiązuje stylem do zamku głównego.Obok studnia zdobiona kamiennymi figurkami wiewiórek. Prowadzi stąd  ścieżka i przepiękny widok na przystań Grignano. 


Porządkują przestrzeń i wyznaczają granice całego obszaru pałacowego, efektowne 

i kunsztowne galeryjki z powtarzającym się  wyciętym motywem kwiatowym. Porozmieszczane rytmicznie na kunsztownej balustradzie pękate donice z roślinnością śródziemnomorską, 

to również charakterystyczny element zamku Miramare. Zastosowany w przestrzeni ogrodu 

rytm i powtarzalność elementów architektury wprowadzają harmonię, w takim uporządkowanym otoczeniu relaksujemy się przyjemnie i dobrze wypoczywamy.              



Na ukwieconym skwerze tablica  informuje przybyłych, że w czasie wojny zamek zajęty był przez wojsko, a po wojnie stacjonowały w posiadłości wojska amerykańskie od 1947 do 1954 roku. Zamek,  jego  wyposażenie i park nie uległy degradacji, wszystko zachowało się w dobrym stanie i dziś możemy oglądać Miramare w pełnej krasie.  


Kompleks zamkowo - parkowy Miramare i to jedne z najczęściej odwiedzanych miejsc we Włoszech, można zwiedzać  codziennie od 8.00 do 19.00 godz. oprócz  Bożego Narodzenia i Nowego Roku.   

 


Nazwa obiektu w języku włoskim Museo Storico e Il Parco Del Castello di Miramare 














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz