Składniki:
2, 5 szklanki mąki
1/4 szklanki cukier puder
200 g biały serek kremowy np. philadephia
200 g masło
Ponadto:
mały słoiczek konfitury malinowej
cukier puder do posypania
roztrzepane jajko do zlepienia ciastka
Wykonanie:
Na stolnicy wysypać mąkę wymieszaną z cukrem pudrem, dodać pokrojone w kostkę zimne masło i serek philadelphia. Siekać szybko i połączyć składniki, utworzyć kulę ciasta, zawinąć w folię i wstawić do lodówki. Zimne ciasto nie będzie przyklejać się do wałka i łatwiej rozwałkuje. Starać się nie podsypywać podczas wałkowania ciasta mąką, lepiej użyć folii spożywczej. Ciasto rozwałkować na grubość 3 mm i pokroić na kwadraty wielkości o boku 5 cm. Na środek każdego kwadratu położyć pół łyżeczki malinowej konfitury. Przeciwległe boki kwadratów łączyć nad nadzieniem, sklejając je roztrzepanym jajkiem. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia i ułożyć na niej ciastka. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 15 minut lub do zrumienienia. Po wystudzeniu oprószyć cukrem pudrem. Smacznego :-)
Oooooooo!!!!!!! Zaśliniłam się - zrobię! Dziękuję Bożeno :)
OdpowiedzUsuńJak miło, że tu do mnie zajrzałaś i się odzywasz. Przez ten czas zdążyłam się zestarzeć, a mój wnuczek Przemek już dziesięciolatek. Twoje "trzy świnki" też już pewnie dorosły. Serdeczności:-)
Usuń