Międzynarodowy Dzień Pizzy :-)
Dzień nie mógł obejść się bez pizzy. Okrągłe, wypieczone krążki ciasta pokryte ciągnącym serem rodem z Neapolu , znane są na całym świecie. Pizza ma dziś swoje święto i trzeba to należycie uczcić:-)Najlepiej smakuje pizza in forno a legna*, czyli upieczona na węglu drzewnym, ale taka domowa też może być doskonała:-)
Nie trzeba wielu składników, aby ją przygotować. Najważniejsza jest mąka, drożdże, oliwa, sos pomidorowy, reszta to już sprawa fantazji. Nie miałam zbyt wielu składników na pokrycie wierzchu placka. W lodówce zionęło pustką, ale to co znalazłam wystarczyło,wyszła pizza smakowita i niepowtarzalna w smaku.
* pizza in forno a legna- pizza pieczona na węglu drzewnym
Sposób przygotowania ciasta na pizzę podawałam już w poprzednich wpisach - tutaj.
Ciasto wg tej receptury zawsze się udaje, przechowuję je w lodówce, rośnie znakomicie, jest elastyczne i znakomicie rozciąga się.
Pisałam również o tym, że Pino Daniele śpiewał, że najlepiej pizzę jeść rękoma- tutaj.
Ciasto wg tej receptury zawsze się udaje, przechowuję je w lodówce, rośnie znakomicie, jest elastyczne i znakomicie rozciąga się.
Pisałam również o tym, że Pino Daniele śpiewał, że najlepiej pizzę jeść rękoma- tutaj.
Okazuje się, że na farsz nadają się różne resztki z lodówki i jest to zrozumiałe, bo przecież pizza to wytwór biedakuchni.
Tym razem zrobiłam z ciasta okrągły krążek. Pizza miała być w stu procentach pizzowa.
Na farsz wykorzystałam: ostatniego pomidora, cztery ostatnie krążki bakłażana, kilka drylowanych oliwek, resztki riccoty, resztki sera pleśniowego, ostatnią mozzarelle, trochę przecieru pomidorowego i szczyptę ziół oregano.
Pizza z resztek wyszła znakomita, po prostu pyszna:-)
im mniej, tym lepiej na pizzy, ja najbardziej lubię klasyczną, tylko z pomidorami i mozzarellą, ewentualnie z pomidorami i anchois, ale z bakłażanem również uwielbiam!
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację, przekonałam się o tym, że im mniej dodatków się miesza tym lepiej pizza smakuje. Najważniejsze jest ciasto i rozpuszczony ser, oliwa.
UsuńZaśliniłam się. Zaraz będę musiała wycierać klawiaturę............... :DDDD Jutro robię pizzę! Dziękuję :DDDD
OdpowiedzUsuńUdanego wyrabiania ciasta:-) Smacznego:-)
UsuńNarobiłaś apetytu, w domu robimy czasami pizze, ale smak za każdym razem jest inny i to tez jest atrakcja, zawsze zastanawiamy się jak wyjdzie tym razem.
OdpowiedzUsuńTwoja z pewnością jest pyszna i muszę sprawdzić Twój przepis na ciasto bo chyba to od niego zależy smak całości, choć i wierzch jest ważny, a z bakłażanami niegdyś nie jadłam :)
Podzielam Twoje spostrzeżenie Aniu, że za każdym razem pizza smakuje inaczej i to dodaje uroku i zachęca do domowego przygotowywania pizzy, polecam bakłażany jako dodatek do pizzy, dobrze jest posypać je suto parmezanem, nie trzeba wtedy dodatkowo pokrywać wierzchu mozzarellą, smakuje rewelacyjnie :-)
UsuńNajlepsza jest właśnie taka pizza zrobiona z resztek :}
OdpowiedzUsuńMoże nawet nie tyle z resztek, ile w umiarze składników składających się na farsz pizzy:-) Prowadzisz ciekawą stronę związana z nauką języka, chętnie się z nią zapoznam:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
Usuń