Okres przedświąteczny wymaga od nas wielu starań, aby ŚWIĘTA uczynić pięknymi i radosnymi. Zanim będziemy mogli rozkoszować się świątecznym nastrojem wpierw trzeba popracować w domu. Pierwsze, o czym pomyślałam przy okazji robienia domowych porządków, to zmiana wystroju mojego kuchennego okna. Firanka z ptaszkami opatrzyła mi się i przydałaby się jakaś odmiana. Ta myśl skłoniła mnie do zabrania się na nowo do dawno zarzuconej szydełkowej robótki.
Nie dałam za wygraną i kilka dni temu skończyłam firankę . Zaczęłam ją dłubać w 2009r. ( pisałam o tym tutaj), przerwałam pracę z powodu braku nici i odłożyłam robótkę na potem. Firanka była bardzo krótka, a rustykalny wzór w połowie urywał się.
Wtedy, firanka podobała się i nawet przez jakiś czas zdobiła okno. W międzyczasie zrobiłam nową (pisałam o tym tutaj) i ta niedokończona została rzucona w kąt.
Prace odłożone trzeba jednak kiedyś wykonać i ten czas nadszedł teraz. Zabrałam się więc z powrotem za dłubaninę i nie odłożyłam szydełka, aż do zakończenia dzieła. Skończony wzór na szydełkowej siatce prezentuje się efektownie. Firankę zrobiłam dłuższą od tej prezentowanej na modelu w czasopiśmie. Poczyniłam też od razu świąteczne dekoracje i ozdobiłam firankę napisem BUONE FESTE. Uzyskany efekt końcowy przedstawiam.
Życzę wszystkim zapału do robienia porządków domowych i weny twórczej w przystrajaniu domów w świąteczne ozdoby.
Ale Ty zdolna jesteś! Śliczna firanka....... Zawsze podglądałam moją Babcię jak szydełkowała - robiła pięne rzeczy ( w tym też olbrzymie!!!!! firanki), ale jakoś nigdy nie starczyło mi cierpliwości na to żeby samej dokończyć to co zaczęłam.
OdpowiedzUsuńTa z ptaszkami też śliczna!
Dziękuję za pochwały:-) A cierpliwość u Ciebie jest, tylko do innych działań twórczych zachowana, podziwiam Twoje bajeczne ilustracje z benedyktyńską precyzją wykonane. Pozdrawiam
UsuńBardzo mi się podobają takie firanki, są śliczne, podziwiam Twoje zdolności :)
OdpowiedzUsuńAniu, za te słowa podziwu dla moich zdolności obiecuję coś w przyszłości małego dla Ciebie wydziergać, tylko z tego odległego świata wróć :-) Cordiali saluti:-)
UsuńWspaniała! Takie dzieła stanowią o pięknie i duszy domu. lubię rzeczy wykonane własnoręcznie nawet jak nie są idealne. Ty jednak skończyłaś wyjątkowo wypracowane cacuszko! Podziwiam, gratuluję. Prezentuje się wyjątkowo wykwintnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńOd jakiegoś czasu zaczęłam bawić się szydełkiem, ale takiej cudnej firanki jeszcze bym nie zrobiła. jak na razie stanowi dla mnie inspiracje do dalszej nauki szydełkowania, aby takie cudo stworzyć.
OdpowiedzUsuńW przeszłości robiłam trudniejsze szydełkowe wzory, teraz po latach wróciłam do tego zajęcia i działa na mnie relaksująco, wiadomo pochłania to dużo czasu, można jednak posłuchać ciekawych audycji przy okazji machania szydełkiem. Przepraszam, ale jakoś przeoczyłam Twój komentarz i odpowiadam ze sporym opóźnieniem. Zajrzałam też na Twoją stronę i zainteresowała mnie. Pozdrawiam serdecznie
Usuń